Jak zmotywować się do ćwiczeń?
Czy na pewno odchudzam się od poniedziałku?
Oczywiście zawsze najtrudniej jest zacząć. Bo kusi przecież wszystko wkoło: słodycze, alkohol, pizza i przede wszystkim nic nierobienie. Jednocześnie męczy nas myśl, by wyglądać jak gwiazdy z okładki. Czy naprawdę odchudzanie jest tak wymagające? Jeśli chcemy cokolwiek zmienić w swoim wyglądzie, musimy uzbroić się w cierpliwość, ale też w końcu zacząć od teraz! Przekładanie dat, szukanie lepszego terminu tylko nas rozleniwi i wpędzi w wyrzuty sumienia. Każdy, kto postanawia coś w sobie zmienić, jest zmuszony wiele poświęcić, ale myśl o efekcie końcowym powinna wynagradzać wszelkie związane z tym utrudnienia. Na początek potrzebny jest plan, ale i wiedza.
Do schudnięcia konieczne jest jedzenie i to regularne
Musimy zapewnić organizmowi komplet niezbędnych witamin i soli mineralnych oraz prawidłowe proporcje białka, tłuszczów i węglowodanów. Jeśli sami nie potrafimy obliczać tych wartości warto zgłosić się do specjalisty, np. dietetyka. Należy jednak pamiętać, że w przypadku tak szerokiej palety diet, nie każda może działać właśnie na nas. Źle dobrana może doprowadzić do wystąpienia efektu jo-jo, który z kolei okazuje się niekiedy bardziej szkodliwy dla zdrowia niż sama nadwaga i otyłość.
Jeśli nasz organizm będzie miał energię, wtedy czas na ćwiczenia!
Warto zainwestować godziny w regularne zajęcia ruchowe - to zmotywuje nas do dalszych zmian. Dodatkowo, na pewno doda energii i przyniesie dobry nastrój. Najważniejsza jest regularność treningów, tylko wtedy nasz organizm nauczy się, że w końcu nie musi magazynować węglowodanów na zapas. A systematyczne ćwiczenia przyniosą z czasem efekty. Trening aerobowy polecany jest na sam początek, przygotuje nasze mięśnie pod spalanie tkanki tłuszczowej i dodatkowo nas wzmocni.
Oprócz diety i ćwiczeń warto zastosować kilka prostych trików.
Po pierwsze, długo przeżuwaj każdy kęs jedzenia, dzięki temu zjesz mniej.
Po drugie, nie zapominaj o liście zakupów, by zabrać ze sklepu tylko to, co jest Ci naprawdę niezbędne.
I przede wszystkim uważaj na weekendowe kalorie - lepiej odmówić kolejnego drinka niż później martwić się, że mamy zbyt słabą silną wolę.
Tekst: Wioletta Odalska
Przeczytaj też: