Sugestie

Motywacja do treningu. 6 częstych przeszkód "nie do pokonania", przez które nie ćwiczysz

Utworzony 28 Sty 2016  / Dział: Motywacja, inne
Fakt, chcę być wysportowany, mieć idealną sylwetkę, schudnąć, ale to przecież nie moja wina, że wciąż jakieś okoliczności uniemożliwiają mi wykonanie treningu. Chcę ćwiczyć, ale zacznę za jakiś czas, bo przecież teraz mam inne priorytety. Nie mam kiedy i jak. - I tak 5 lat lub więcej staramy się zrzucić te 3 kilo, powtarzając sobie i innym – Muszę w końcu zabrać się za siebie! Powodów, które uniemożliwiają nam regularnie ćwiczyć jest wiele. Czy jednak nie są to wyimaginowane przez nas przeszkody, by usprawiedliwić się za brak ruchu?

motywacja do treningu, motywacja do ćwiczeń, jak zmotywować się do ćwiczeń, jak zmotywować się do treningu

                                  Motywacja do treningu, fot. Fotolia

Motywacja do treningu. Dlaczego nie ćwiczę?

 

1.    Stres

Jesteś zbyt zestresowany, by robić lub myśleć o czymś innym niż o źródle stresu? Martwienie się dzisiaj nie przyniesie ulgi jutro – jedynie odbierze przyjemność obecnej chwili. Faktem jest też, że sport to najlepszy lek na stres. Ćwiczenia pomagają złagodzić zdenerwowanie, złość, depresję. Pozwalają przestać myśleć na chwilę o zmartwieniach i poprawiają humor.

 

2.    Brak czasu na trening

Teraz brakuje mi wolnego czasu, ale za miesiąc na pewno zacznę trenować. Powtarzanie sobie, że teraz nie jest dobry moment, by zacząć ćwiczyć jest najłatwiejszą wymówką. Czy jednak warto przekonywać się, że za jakiś czas będzie się mniej zajętym i odkładać w czasie osiągnięcie celu? Nawet krótki trening jest lepszy niż żaden.

 

3.    Nieoczekiwane wydarzenia kontra trening

Miałeś zaplanowany trening, ale wracając z pracy utknąłeś w korku i w efekcie nie zdążyłeś. Chciałeś popływać ale w szatni na basenie zorientowałeś się, że zapomniałeś stroju. To przecież nie Twoja wina. Tak, to nie Twoja wina, że nieprzewidziane wydarzenie pokrzyżuje Ci plany, ale swoje plany możesz przecież też modyfikować tak, by jednak osiągnąć zamierzony cel.

 

4.    Nierealne oczekiwania

Po dwóch tygodniach treningu nie schudłeś 10kg. Po co ćwiczyć, skoro nie widać efektów? Może gdybyś ustalił bardziej realny cel, mógłbyś cieszyć się chociaż drobniejszym sukcesem, zachowując tym samym motywację do dalszych działań.

 

5.    Cała moja rodzina ma nadwagę

Wiele osób myśli, że jeżeli członkowie ich rodzin mają nadwagę, nie mogą nic poradzić na swoją tuszę, bo to po prostu nie zależy od nich. Zawsze byłem gruby – to moje przeznaczenie? Osoby, które dawniej były szczupłe, przybierają na wadze. Inni, kiedyś grubsi, zmieniają swoje ciało w wysportowane. Przykładów takich osób jest wiele – jak widać przeznaczenie można zmienić.

 

6.    Wiele razy próbowałem schudnąć – za każdym razem bezskutecznie

Niektórzy po nieudanych próbach dochodzą do wniosku, że nie ma sensu podejmować wyzwania, bo i tak nie osiągną swojego celu. Chyba zapomnieli, że porażki to nieodłączny element osiągnięcia sukcesu.

Wszystkie te wymówki, powody mniej lub bardziej wymyślone pozwalają nam wybrać najłatwiejszy sposób działania: bezczynność.

Czy jednak bezczynność pomoże nam osiągnąć mój cel? Czy zapewni satysfakcję, zadowolenie, szczęście?

Znaleźć wymówkę nie jest trudno. Warto zdać sobie sprawę po co jej szukamy - chcemy przekonać samych siebie, że „nie możemy”, kiedy w rzeczywistości dobrze wiemy, iż prawdą jest, że „nie chcemy”.

 

Motywację znajdziesz na Fitomento. Zarejestruj się za darmo, dołącz do społeczności, korzystaj z przydatnych narzędzi, ćwiczeń i treningów. Zarejestruj się za darmo

Dodaj do ulubionych

FITOMENTO Sp. z o.o.

KONTAKT

Znajdź nas