Co pewien czas dopada każdego z nas. Kto nie zna tego drapania w gardle i pociągania nosem, które nieuchronnie prowadzi do pełnoobjawowego przeziębienia? Brak witamin, stres i wszechobecne zarazki sprawiają, że bardzo trudno zapobiec infekcji, szczególnie wczesną wiosną, gdy pogoda zmienia się z godziny na godzinę. Jak możemy sobie z poradzić z przeziębieniem naturalnymi sposobami i nie tracąc przy okazji majątku w aptece?

Domowe sposoby na przeziębienie. Jak wzmocnić odporność?

Miód na odporność

To nasz wielki sprzymierzeniec w walce z drobnoustrojami chorobotwórczymi. Oprócz słodkiego smaku i niesamowitego aromatu, zależnego od jego pochodzenia, miód może poszczycić się szeregiem wspomagających naszą odporność substancji. Należą do nich przede wszystkim wytwarzane przez pszczoły enzymy, które niszczą komórki bakterii, ale również kwasy organiczne (np. cytrynowy, winowy, mlekowy) czy sole mineralne (wapń, sód, potas, fosfor, żelazo, kobalt).

Jaki miód wybrać?

Każdy rodzaj miodu ma specyficzne właściwości, ale w czasie przeziębienia najlepiej sięgnąć po miód akacjowy, lipowy i spadziowy, które łagodzą kaszel, działają antyseptycznie i oczyszczająco na drogi oddechowe.

Jak spożywać miód?

Zalecana dawka miodu to ok. 1-3 łyżki trzy razy dziennie, najlepiej rozpuścić go w letniej wodzie, gdyż jest wtedy lepiej przyswajalny. Pamiętajmy jednak, że w temperaturze powyżej 40˚C dochodzi do rozkładu zawartych w miodzie aktywnych substancji i pozostaje jedynie słodki smak. Lepiej więc go nie podgrzewajmy i nie rozpuszczajmy w gorącej wodzie.

Czosnek – naturalny antybiotyk 

Mały, niepozorny ząbek czosnku to w rzeczywistości skarbnica zdrowia. Lista jego zasług jest naprawdę długa, poczynając od działania przeciwnowotworowego kończąc na działaniu przeciwbakteryjnym, które jest bardzo istotne w leczeniu przeziębienia. Zawarte w czosnku naturalne antybiotyki, olejki eteryczne i lotne związki siarkowe (ach, ten zapach!) szybko przegonią z naszego organizmu wirusy i bakterie wywołujące chorobę.

Ciepłe mleko ze zmiażdżonym ząbkiem czosnku ułatwi nam oddychanie i pobudzi organizm do walki z wrogiem. Możemy również zjeść na kolację kanapki z twarożkiem z dodatkiem czosnku lub przygotować domowe masło czosnkowe lub jogurtowy sos czosnkowy z ziołami (idealny jako dip do surowych warzyw lub sos do sałatki). Szybki powrót do zdrowia gwarantowany!

Cytryna wzmacniająca odporność

Pomoże nam w czasie choroby, choć wcale nie jest owocem najbardziej bogatym w witaminę C, która wspomaga odporność i uszczelnia naczynia krwionośne. W rzeczywistości, więcej tej witaminy posiada chociażby czarna porzeczka czy czerwona papryka.

Nie można jednak odmówić cytrynie legendarnej roli w walce z przeziębieniem – owoce te są bogate w przeciwutleniacze, które pomagają pozbyć się nagromadzonych w czasie infekcji wolnych rodników. Poza tym, olejki eteryczne zawarte w cytrynie posiadają właściwości antyseptyczne i przeciwbakteryjne. No i chyba nic tak dobrze, jak cytryna, nie łączy się z wodą z miodem czy herbatą.

Rosół na przeziębienie

O leczniczych właściwościach rosołu wiedziały już nasze prababcie i rzeczywiście, ten pyszny bulion z mięsa i warzyw ułatwia nam powrót do zdrowia. Wszystko to dzięki aminokwasowi cysteinie, który uwalnia się w trakcie gotowania wywaru. Ułatwia on odkrztuszanie wydzieliny gromadzącej się w drogach oddechowych, dzięki czemu lepiej nam się oddycha. Ponadto, rosół bogaty jest w białko i cynk, a także zawiera mnóstwo witamin i składników mineralnych, pochodzących z warzyw.

Pochylając się nad gorącym talerzem z rosołem od razu się rozgrzewamy, a parujący płyn działa kojąco na nasze podrażnione chorobą śluzówki. Jeśli do tego dodamy jeszcze natkę pietruszki, bogatą w witaminę C i żelazo, otrzymamy naturalne i smakowite antidotum na przeziębienie. Pamiętajmy tylko, że prawdziwy bulion powinien gotować się minimalnie 2 godziny (ale najlepiej więcej) na bardzo małym ogniu, a o rosołkach instant lepiej zapomnieć!

 Imbir

O wspaniałych właściwościach tej rośliny, występującej dziko w Azji i Australii, można by napisać książkę (co na pewno uczyniono). Obecnie korzeń imbiru (a właściwie kłącze) jest łatwo dostępne również u nas, dlatego grzechem byłoby z niego nie skorzystać.

W czasie infekcji najlepszym wyborem będzie świeży korzeń imbiru, który bogaty jest w gingerol, czyli substancję nadającą mu ostrości i mającą właściwości rozgrzewające. Imbir jest zatem idealny na wychłodzenie organizmu. Ponadto, zawarte w nim geraniole działają przeciwbakteryjnie, przeciwwirusowo i przeciwzapalnie. Czego chcieć więcej?

Jak połączyć zdrowotne działanie imbiru, cytryny i miodu?

Wystarczy, że do ciepłej, przegotowanej szklanki wody dodamy sok wyciśnięty z połówki cytryny, 2 łyżki miodu i kawałek obranego i posiekanego w plasterki imbiru. I tutaj znów musimy pamiętać o odpowiedniej, nie za wysokiej temperaturze napoju, by nie pozbawić cytryny witaminy C, a miodu – wartościowych enzymów. Taki napar najlepiej wypić codziennie rano przed śniadaniem – poprawi on naszą odporność, a dodatkowo przyśpieszy metabolizm i oczyści organizm.

W okresie przeziębień warto pamiętać o naturalnych sposobach walki z infekcjami i poprawiających odporność. Nie ma potrzeby, by obciążać osłabiony już organizm kompletem „wzmacniaczy” z apteki, które sporo kosztują, a nie są w niczym lepsze od naturalnych i stosowanych od lat produktów.

Justyna Kowalska