Śniadanie to podstawowy posiłek w ciągu dnia. Dostarcza nam energii do działania, powoduje, że po nocnym odpoczynku jesteśmy gotowi stawić czoła naszym obowiązkom. Co jeść, by rzeczywiście to śniadanie było wartościowym energetycznym paliwem?

Co jeść na śniadanie?

Biały chleb, wędlina z hermetycznego opakowania, keczup. Zjadane w pośpiechu, między kawą a papierosem. To niestety nie jest wartościowe śniadanie i choć być  może czujesz się nasycony, to na krótko. Oprócz białej, przetworzonej mąki, wędliny pełnej konserwantów i substancji ulepszających oraz keczupu z chemicznym składem, nie mamy tu niczego, co zapewni nam prawdziwą, pełnowartościową energię.

Ale! Zamień biały chleb na pełnoziarniste pieczywo, wędlinę z opakowania na kawałek pieczonej piersi z kurczaka lub indyka, a keczup na świeżego pomidora z odrobiną bazylii. Kanapka zmieni wtedy zupełnie swą wartość – stanie się zdrowym i smaczniejszym posiłkiem.

Ciężko także nazwać zdrowym śniadaniem – mimo usilnych prób producentów prześcigających się w pomysłach na dobrą reklamę – mleka z płatkami czekoladowymi.

Przyjrzyjmy się etykiecie na opakowaniu tych płatków – czy znajdziemy tam solidną porcję białka, błonnika, żelaza, wapnia? Nie, na pierwszym miejscu zwykle znajduje się cukier.

Poznaj więcej zdrowych zamienników: ZDROWE ZAMIENNIKI

 

Zrób to sam!

By śniadanie na bazie mleka było rzeczywiście wartościowe, połącz płatki owsiane  z garścią bakalii (rodzynki, orzechy, pestki dyni, nasiona słonecznika, siemię lniane, sezam – jest w czym wybierać). Dla słodyczy dorzuć nieco żurawiny bądź rodzynek, niezwykle smaczne są także daktyle i suszone morele lub figi. Gdy zalejesz płatki gorącym mlekiem, a potem dodasz do tego bakaliową mieszankę, stworzysz źródło dobrej energii na cały dzień! Jeśli nie jadasz mleka, zastąp je jogurtem naturalnym, kefirem lub maślanką.

Idealnym dodatkiem do pełnowartosciowego śniadania są świeże owoce – dostarczają witamin, a także energii w postaci zdrowych, naturalnych cukrów. 

          

Tego unikaj!

Staraj się nie uzupełniać śniadania porcjami majonezu, keczupu, mocno słodzonego kakao. Błędem jest także popijanie jedzenia zimnym wysoko słodzonym „sokiem” z kartonu. Pamiętaj, że rano, szczególnie w okresie jesienno – zimowym powinieneś ocieplić swój organizm – to także zwiększa jego wydajność. Rozgrzej się więc kawą zbożową, która zawiera w sobie dużo magnezu i błonnika, wspomagającego perystaltykę jelit.

Unikaj smażonego – boczek ociekający tłuszczem nie będzie dobrym pomysłem o każdej porze dnia,  również rano.

Jesień i zima to także dobry czas na to, by dzień rozpocząć gorącą zupą warzywną. Dobrze doprawiona zupa brokułowa albo dyniowa z dodatkiem imbiru czy gałki muszkatołowej.

Dbaj o siebie już od momentu pobudki. Zacznij dzień od szklanki ciepłej, przegotowanej wody z cytryną. Potem będzie już tylko lepiej 🙂

Joanna Stachelek