Za oknem ciemno, w domu panuje błoga cisza, wszyscy poszli spać. Nie śpi jedynie twój apetyt. W piżamie schodzisz cichutko do kuchni, otwierasz wrota do raju i sięgasz po zakazany owoc – a raczej zakazaną kanapkę, kawał sera albo lody. Rozkoszujesz się smakiem cichutko, tak, aby nikt nie usłyszał. Nie chcesz przecież się wstydzić i tłumaczyć dlaczego myszkujesz w lodówce skoro jesteś na diecie. Kładziesz się do łóżka z wielkim uczuciem sytości i jeszcze większym poczuciem winy. Obiecujesz sobie, że to ostatni raz. Niestety, kolejnego wieczoru znów tajemne ciemne moce nakazują ci szperać w lodówce lub w kredensie w poszukiwaniu smakołyków i cała historia się powtarza.
Nocne podjadanie – jak nie jeść w nocy?
Jedzenie w nocy
Przede wszystkim musisz ustalić, dlaczego nocą chce ci się jeść. Czy to naprawdę głód?
Jeśli jesz, bo czujesz burczenie w brzuchu, problem nie jest duży. Wystarczy jeść więcej w ciągu dnia i przede wszystkim zjeść kolację o odpowiedniej porze, aby nocą głód ci nie doskwierał. Zbyt małe porcje w ciągu dnia i nieregularne posiłki mogą być przyczyną wzmożonego apetytu wieczorem.
Jeśli jednak mimo tego nadal pozostajesz nocnym maniakiem jedzenia, poznaj 4 sposoby, jak je zwalczyć.
Przeczytaj też: Od czego tyjemy? Czyli jak tłuszcze, cukry i białka wpływają na tycie.
Sposoby na nocne podjadanie
1. Pusta lodówka
Najprostszym rozwiązaniem byłaby pusta lodówka wieczorem, z ewentualnym zapasem na śniadanie następnego dnia. To wymagałoby jednak codziennego chodzenia po zakupy, co nie dla wszystkich może być dogodne. Poza tym dla wyjątkowo zdeterminowanych zawsze pozostaje opcja wieczornego spaceru do sklepu, jeśli taki znajduje się w okolicy…
2. Umyj zęby wcześniej
Kolejna dobra, choć też nie zawsze skuteczna opcja. Z jednej strony jedzenie tuż po umyciu zębów nie smakuje tak dobrze, jednak już za którymś kęsem, miętowy posmak przestanie tłumić oryginalny smak potrawy.
Warto zatem trzymać w lodówne i w domu produkty „nieszkodliwe”, np. warzywa, gotowany kurczach, twaróg, które nie przyniosą tak złych rezultatów jak np. góra tostów z chleba tostowego.
3. „Zapij głód”
Jeśli kusi cię, by coś przegryźć późną porą, napij się wody lub ulubionej herbaty – to powinno oszukać na chwilę żołądek.
4. Znajdź inne zajęcie
Dobrym sposobem na wyzbycie się zwyczaju nocnego podjadania jest zastąpienie go innym. Spędzaj wieczory robiąc coś innego, co sprawia ci przyjemność: poczytaj książkę, obejrzyj film. Niech to będzie coś, co cię wciąga i skupia twoją uwagę, żeby twoje myśli oderwały się od jedzenia.
Przeczytaj też: Dieta i trening na redukcję. Jak ćwiczyć i co jeść, by schudnąć.
Kompulsywne jedzenie nocą
Gorzej jeśli nocne podjadanie jest nawykiem zupełnie niezwiązanym z uczuciem głodu i na dodatek pojawia się często. Kompulsywne jedzenie późną porą może być bardzo niebezpieczne, tak samo jak każdy inny nałóg. Wielu ludzi zajada w ten sposób problemu emocjonalne. O ile w ciągu dnia możemy je ignorować, nie myśleć o nich, skupiając się na bieżących sprawach, to wieczorem tempo życia zwalnia i dopadają nas ponure myśli. Właśnie wtedy często rekompensatą za złe samopoczucie staje się przyjemność jedzenia. Jeżeli uważasz, że tak jest w twoim przypadku, warto poszukać pomocy u psychologa.